Donald Tusk ogłosił zmiany na granicy z Białorusią. Wraca strefa buforowa
Premier Donald Tusk zapowiedział przywrócenie strefy buforowej o szerokości około 200 metrów na granicy z Białorusią.
Premier Donald Tusk zapowiedział przywrócenie strefy buforowej o szerokości około 200 metrów na granicy z Białorusią. Decyzja ta ma zostać podjęta na początku przyszłego tygodnia i wynika z konieczności zapewnienia skutecznego działania państwa polskiego oraz bezpieczeństwa funkcjonariuszy.
"Na początku przyszłego tygodnia rząd podejmie decyzję o przywróceniu strefy buforowej w pasie około 200 metrów tam, gdzie jest to konieczne dla skutecznego działania państwa polskiego przy granicy" - poinformował premier Donald Tusk.
Podczas wizyty w Dubiczach Cerkiewnych premier Tusk zapewnił żołnierzy i funkcjonariuszy o pełnym wsparciu rządu. Podkreślił, że w obliczu agresywnych działań na granicy, mają oni prawo używać wszystkich dostępnych metod do jej obrony.
"Uruchomimy wszystkie środki jeśli chodzi o logistykę, wyposażenie, a także środki prawne, aby wasza służba była bezpieczna z punktu widzenia państwa, a także z waszego punktu widzenia" - powiedział premier, zwracając się do żołnierzy.
Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i szef MON, poinformował o skierowaniu dodatkowych żołnierzy na granicę, w tym komandosów z 6. Brygady Powietrznodesantowej i 25. Brygady Kawalerii Powietrznej.
Tomasz Siemoniak, szef MSWiA, zapowiedział zwiększenie sił policyjnych oraz integrację działań policji, Straży Granicznej i wojska.
"Zwiększamy siły policyjne na granicy i zwiększamy integrację sił policyjnych, Straży Granicznej i wojska" - przekazał.
Szef MSWiA zwrócił uwagę na rosnącą agresję na granicy, która przejawia się w atakach na funkcjonariuszy. W ostatnich kilkudziesięciu godzinach rannych zostało dwóch funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Premier Tusk podkreślił, że działania te są elementem wojny hybrydowej prowadzonej przez Rosję i Białoruś.
Dowódca 18 Dywizji Zmechanizowanej, gen. bryg. Arkadiusz Szkutnik, podziękował personelowi medycznemu szpitala w Hajnówce za opiekę nad rannym żołnierzem. Podkreślił, że incydent ten nie wpłynie na gotowość i determinację funkcjonariuszy do dalszej służby.
Premier Tusk podkreślił, że służba na granicy wymaga od funkcjonariuszy i żołnierzy wykazywania się humanitaryzmem i empatią, mimo codziennych ataków.
"To jest najtrudniejsza służba, jaką dzisiaj można sobie wyobrazić" - powiedział premier, wyrażając uznanie dla ich poświęcenia.
Atak na polskiego żołnierza
We wtorek na polsko-białoruskiej granicy doszło do poważnego incydentu, w wyniku którego ranny został żołnierz Wojska Polskiego. Jak poinformowała Straż Graniczna, zdarzenie miało miejsce w okolicach Dubicz Cerkiewnych. Atak przeprowadziła grupa około 50 cudzoziemców, którzy obrzucali polskie patrole gałęziami, konarami drzew oraz kamieniami.
Ranny żołnierz natychmiast trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Stan jego zdrowia jest obecnie monitorowany przez lekarzy. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie tego zdarzenia, przyjmując jako główny kierunek postępowania usiłowanie zabójstwa.