Zgasł znicz olimpijski, Polska z najgorszym wynikiem od 68 lat
Po 16 dniach zmagań sportowych, emocji i rekordów, 33. Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu dobiegły końca. Znicz, unoszący się symbolicznie w balonie nad stolicą Francji, zgasł podczas uroczystej ceremonii zamknięcia na Stade de France. Polska reprezentacja, choć walczyła dzielnie, wraca z zaledwie 10 medalami – to najsłabszy wynik od igrzysk w Melbourne w 1956 roku.
Po 16 dniach zmagań sportowych na najwyższym poziomie, 33. Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu dobiegły końca. Znicz olimpijski, unoszący się symbolicznie w balonie nad stolicą Francji, zgasł podczas uroczystej ceremonii zamknięcia na Stade de France, zwieńczając imprezę, którą Międzynarodowy Komitet Olimpijski okrzyknął mianem „Seine-sacyjnej”. Polska reprezentacja wraca z 10 medalami, co stanowi najsłabszy wynik od 68 lat, budząc pytania o przyszłość polskiego sportu. Kolejne igrzyska odbędą się w 2028 roku w Los Angeles.
Niedzielna ceremonia zamknięcia była pełna emocji i symboliki. Chorążowie wszystkich reprezentacji, w tym Julia Szeremeta i Wiktor Głazunow reprezentujący Polskę, uroczyście przemaszerowali po płycie stadionu. Następnie dołączyli do nich olimpijczycy, a także wolontariusze, których wkład w organizację igrzysk był nieoceniony. Artystyczna część ceremonii, wyreżyserowana przez Thomasa Jolly'ego, uświetniły występy gwiazd światowego formatu, takich jak Billy Eilish i Red Hot Chili Peppers.
Przewodniczący MKOl Thomas Bach w swoim przemówieniu podkreślił innowacyjny charakter igrzysk, zwracając uwagę na ich miejski charakter, pełen parytet płci oraz bezprecedensowe otwarcie na Sekwanie. Podziękował również prezydentowi Francji Emmanuelowi Macronowi, organizatorom, sportowcom i wolontariuszom za ich zaangażowanie i wkład w sukces imprezy.
Flagę olimpijską przejął Tom Cruise, reprezentujący Los Angeles, miasto-gospodarza igrzysk w 2028 roku. Gwiazdor Hollywoodu w widowiskowy sposób, zeskakując na linie z dachu stadionu, symbolizował przekazanie pałeczki kolejnym organizatorom. Los Angeles, podobnie jak Paryż, będzie gościć igrzyska po raz trzeci w swojej historii.
Polska reprezentacja zdobyła w Paryżu 10 medali: jedno złoto, dwa srebra i siedem brązów. Jedynym złotym medalistą została Aleksandra Mirosław we wspinaczce sportowej. Srebro wywalczyli siatkarze oraz Klaudia Zwolińska (kajakarstwo górskie), Julia Szeremeta (boks) i Daria Pikulik (kolarstwo torowe). Brązowe medale trafiły do Aleksandry Kałuckiej (wspinaczka sportowa), Igi Świątek (tenis), Natalii Kaczmarek (lekkoatletyka), drużyny szpadzistek oraz wioślarskiej czwórki podwójnej mężczyzn.
Wynik ten jest jednak najgorszym od 1956 roku, co wywołuje dyskusję na temat stanu polskiego sportu i efektywności nakładów finansowych. Ministerstwo Sportu i Turystyki przeznaczyło na przygotowania do igrzysk w Paryżu ponad 471 milionów złotych.