Logo serwisu Informowani.pl

czwartek, 21 listopada 2024

czwartek, 21 listopada 2024

Polacy aresztowani w Nigerii za wznoszenie rosyjskich flag podczas protestów

Siedmiu Polaków zostało aresztowanych w Nigerii za udział w antyrządowych demonstracjach w stanie Kano, podczas których wznosili rosyjskie flagi – poinformowała w środę agencja Reutera, powołując się na rzecznika nigeryjskich sił bezpieczeństwa.

Polacy aresztowani w Nigerii za wznoszenie rosyjskich flag podczas protestów

Siedmiu Polaków zostało aresztowanych w Nigerii za udział w antyrządowych demonstracjach w stanie Kano, podczas których wznosili rosyjskie flagi – poinformowała w środę agencja Reutera, powołując się na rzecznika nigeryjskich sił bezpieczeństwa. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło zatrzymanie i zapewniło, że jest w kontakcie z rodzinami aresztowanych.

Zatrzymani to, według informacji przekazanych przez MSZ na platformie X, grupa polskich studentów i wykładowca. Polskie służby konsularne w Abudży ustalają z nigeryjskimi władzami dokładne okoliczności zdarzenia i starają się zapewnić Polakom niezbędne wsparcie.

Wcześniej agencja Reutera cytowała polskiego konsula w Nigerii, Stanisława Gulińskiego, który poinformował, że aresztowani zostali przetransportowani z Kano do Abudży. Konsul odmówił jednak dalszych komentarzy.

Rzecznik nigeryjskiego Departamentu Służb Państwowych (DSS) Peter Afunanya, nie ujawniając szczegółów dotyczących aresztowanych Polaków, zapewnił, że działania nigeryjskich służb bezpieczeństwa nie były wymierzone w obywateli Polski.

Lokalny portal informacyjny Vanguard informował wcześniej o zatrzymaniu w Kano krawców szyjących rosyjskie flagi dla uczestników protestów. W środę portal doniósł o aresztowaniu „prawdziwych sponsorów zamieszek”, w tym – według Vanguarda – obywateli Hiszpanii. Inspektor generalny policji Kayode Egbetokun potwierdził jedynie, że aresztowani na stałe mieszkają za granicą.

Nigeryjskie media odnotowały, że w północnych stanach kraju, sąsiadujących z prorosyjsko nastawionym Nigrem, demonstranci wznosili rosyjskie flagi i skandowali hasła poparcia dla Rosji. Według Vanguarda, protestujący sprzeciwiali się wycofaniu dopłat do paliwa, obwiniając za to Zachód, i zwrócili się o pomoc do Władimira Putina. Media przypomniały również o zaangażowaniu Rosji w kilka niekonstytucyjnych zmian rządów w krajach Afryki Zachodniej.

Ambasada Rosji w Nigerii zaprzeczyła jakiemukolwiek udziałowi w demonstracjach i koordynowaniu działań osób wznoszących rosyjskie flagi.

Protesty w Nigerii, określane przez organizatorów „10 dniami wściekłości”, trwają od początku sierpnia. Demonstracjom towarzyszą starcia z policją i grabieże, zwłaszcza na północy kraju. Według władz zginęło co najmniej 14 protestujących.