Kolejny atak na byłego prezydenta? Strzelanina w pobliżu Trumpa
W niedzielę po południu czasu lokalnego doszło do incydentu z użyciem broni palnej w pobliżu byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa. Z informacji przekazanych przez sztab wyborczy polityka wynika, że Trump jest bezpieczny.
W niedzielę po południu czasu lokalnego doszło do incydentu z użyciem broni palnej w pobliżu byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa. Z informacji przekazanych przez sztab wyborczy polityka wynika, że Trump jest bezpieczny.
Do zdarzenia doszło na polu golfowym Trump International Golf Course, gdzie były prezydent spędzał czas. Około godziny 14:00 czasu wschodniego (20:00 czasu polskiego) rozległy się strzały. Na ten moment nie są znane dokładne okoliczności incydentu ani to, czy były to strzały oddane celowo w kierunku Trumpa, czy też doszło do przypadkowego wystrzału.
Steven Cheung, dyrektor ds. komunikacji sztabu wyborczego Trumpa, przekazał mediom lakoniczne oświadczenie, w którym zapewnił, że „Prezydent Trump jest bezpieczny”. Dodał również, że „na ten moment nie ma dalszych szczegółów”.
Informację o incydencie potwierdziła również Secret Service, agencja odpowiedzialna za ochronę najważniejszych osób w państwie. W krótkim komunikacie poinformowano, że agenci badają „incydent ochronny” z udziałem Trumpa.
Biały Dom wydał oświadczenie, w którym poinformował, że prezydent Joe Biden i wiceprezydent Kamala Harris zostali poinformowani o incydencie. „Prezydent i wiceprezydent są spokojni, wiedząc, że jest bezpieczny” - czytamy w oświadczeniu. „Będą na bieżąco informowani o sytuacji przez swój zespół”.
Dzisiejsze wydarzenie budzi szczególny niepokój w kontekście niedawnej próby zamachu na Trumpa. Przypomnijmy, że zaledwie dwa miesiące temu, podczas wiecu wyborczego w Butler w Pensylwanii, uzbrojony mężczyzna próbował zastrzelić byłego prezydenta. Napastnik został obezwładniony, a Trump doznał jedynie niewielkich obrażeń ucha.