Wymiana jeńców między Kijowem a Moskwą. "Dom to nie tylko słowo"
We wtorek, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił na mediach społecznościowych, że 90 ukraińskich żołnierzy, którzy byli przetrzymywani przez Rosję, powróciło do ojczyzny.
We wtorek, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił na mediach społecznościowych, że 90 ukraińskich żołnierzy, którzy byli przetrzymywani przez Rosję, powróciło do ojczyzny.
Do wiadomości tej dołączył zdjęcia i nagrania uwolnionych jeńców.
"Witajcie w domu, nasi bohaterowie! Dom to nie tylko słowo. Dom oznacza Ukrainę. Dziś kolejnych 90 naszych ludzi wróciło do domu z rosyjskiej niewoli" – napisał Zełenski.
Wśród uwolnionych są żołnierze z Gwardii Narodowej, Marynarki Wojennej, Wojsk Obrony Terytorialnej i Straży Granicznej.
Prezydent Ukrainy podkreślił, że rząd nie zapomina o żadnym z jeńców i nieustannie dąży do ich powrotu.
Wymienieni żołnierze bronili strategicznych miejsc, takich jak Mariupol, elektrownia jądrowa w Czarnobylu oraz regiony Chersoń, Donieck, Charków, Zaporoże i Ługańsk.
Szczególne podziękowania Zełenski skierował do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które odegrały kluczową rolę w negocjacjach dotyczących wymiany jeńców.
Warto zauważyć, że nie była to pierwsza taka interwencja Emiratów. Poprzednia wymiana miała miejsce 31 maja, kiedy to również za ich pośrednictwem każda ze stron przekazała po 75 jeńców wojennych.
Równocześnie, rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało o powrocie 90 swoich żołnierzy z terenów kontrolowanych przez Kijów. Według rosyjskiego komunikatu, jeńcom groziła śmierć w ukraińskiej niewoli.
Po powrocie do Moskwy, uwolnieni Rosjanie zostali przetransportowani samolotem i przechodzą obecnie badania lekarskie.
Podobnie jak strona ukraińska, Rosja wyraziła wdzięczność Zjednoczonym Emiratom Arabskim za pomoc w negocjacjach i organizacji wymiany.