Rijad: Rozmowy o pokoju w Ukrainie nabierają tempa. Nadzieja na zawieszenie broni na Morzu Czarnym

W Rijadzie trwają intensywne rozmowy dyplomatyczne mające na celu zakończenie wojny w Ukrainie. W niedzielę delegacja ukraińska, na czele z ministrem obrony Rustemem Umerowem, spotkała się z przedstawicielami Stanów Zjednoczonych. Spotkanie, jak podkreślił Umerow, jest realizacją dyrektywy prezydenta Zełenskiego, zmierzającej do osiągnięcia "sprawiedliwego pokoju" i wzmocnienia bezpieczeństwa Ukrainy.

Kluczowym tematem rozmów jest ochrona ukraińskiej infrastruktury, w tym obiektów energetycznych, co sugeruje obecność w delegacji ukraińskiej specjalistów z sektora energetycznego. W skład zespołu wchodzą również przedstawiciele sił zbrojnych, w tym marynarki wojennej i lotnictwa, co wskazuje na szeroki zakres poruszanych kwestii, wykraczających poza samą energetykę.

Specjalny wysłannik USA, Steve Witkoff, przed rozpoczęciem negocjacji wyraził optymizm, sugerując, że prezydent Rosji Władimir Putin może być skłonny do zakończenia konfliktu. Amerykanie liczą na "prawdziwy postęp" w rozmowach, szczególnie w kwestii zawieszenia broni na Morzu Czarnym, co mogłoby otworzyć drogę do szerszego porozumienia pokojowego.

Po spotkaniu z delegacją ukraińską, przedstawiciele Waszyngtonu w poniedziałek spotykają się z zespołem rosyjskim. Wcześniejsze rozmowy telefoniczne prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcami Rosji i Ukrainy, które miały miejsce 18 i 19 marca, utorowały drogę do obecnej rundy negocjacji w Rijadzie. Trump wyraża przekonanie, że porozumienie jest blisko i wierzy w dobrą wolę Kremla.

Pierwotnie planowano, że wszystkie spotkania odbędą się w poniedziałek, 24 marca. Jednak decyzją prezydenta Zełenskiego, rozmowy ukraińsko-amerykańskie przyspieszono i rozpoczęto już w niedzielę.