Wielki pożar Park Fire w Kalifornii
Kalifornia, która regularnie zmaga się z pożarami, tym razem staje w obliczu jednego z największych wyzwań w swojej historii. Pożar Park Fire, szalejący na terenach hrabstw Butte, Tehama, Shasta i Plumas, rozprzestrzenił się na powierzchnię ponad 373,000 akrów, co czyni go jednym z największych pożarów w historii stanu.
Kalifornia, która regularnie zmaga się z pożarami, tym razem staje w obliczu jednego z największych wyzwań w swojej historii. Pożar Park Fire, szalejący na terenach hrabstw Butte, Tehama, Shasta i Plumas, rozprzestrzenił się na powierzchnię ponad 373,000 akrów, co czyni go jednym z największych pożarów w historii stanu. Jak dotąd udało się opanować zaledwie 14% jego powierzchni, a strażacy nieustannie walczą o ograniczenie dalszych zniszczeń.
Ogień wybuchł w środę w parku w Chico i szybko rozprzestrzenił się na północne tereny leśne. W ciągu zaledwie kilku dni, pożar powiększył się do niewiarygodnych rozmiarów, paląc tysiące akrów dziennie. Na sobotnie popołudnie, wielkość pożaru wynosiła już 348,000 akrów i nie była jeszcze w żaden sposób opanowana. To dramatyczne tempo wzrostu sprawiło, że Park Fire stał się szóstym największym pożarem w historii Kalifornii, przewyższając rozmiary poprzednich wielkich pożarów z 2020 roku.
Śledztwo wykazało, że pożar mógł być wynikiem celowego podpalenia. Władze aresztowały 42-letniego Ronniego Deana Stouta II z Chico, który miał wrzucić płonący samochód do wąwozu, co spowodowało rozprzestrzenienie się ognia. Stout został oskarżony o podpalenie i przebywa w areszcie bez możliwości wyjścia za kaucją. To tragiczne wydarzenie uwypukla ludzką nieodpowiedzialność i jej katastrofalne skutki.
Gubernator Kalifornii, Gavin Newsom, osobiście zaangażował się w koordynację działań ratowniczych. W nagraniu zamieszczonym na platformie X, Newsom podkreślał ogrom wysiłków podejmowanych przez strażaków. "350,000 akrów i liczba ta rośnie z każdą sekundą. Ponad 2,500 osób walczy z pożarem, starając się powstrzymać jego dalsze rozprzestrzenianie się." - poinformował. Władze stanowe i federalne mobilizują wszystkie dostępne zasoby, aby pomóc w opanowaniu sytuacji.
Podczas gdy Park Fire dominuje w nagłówkach, inne pożary również niosą ze sobą poważne zagrożenia. Gold Complex Fire, który wybuchł tydzień temu, spalił 3,007 akrów i został niemal całkowicie opanowany. Z kolei SQF Lightning Fire, łączący kilka mniejszych pożarów, spalił ponad 23,000 akrów i pozostaje wciąż nieopanowany. Łącznie, aktywne pożary w Kalifornii pochłonęły już ponad 726,000 akrów.
Kalifornia i inne zachodnie stany USA odczuwają skutki zmian klimatycznych, które zwiększają ryzyko pożarów. Wysokie temperatury, susze i silne wiatry tworzą idealne warunki dla rozprzestrzeniania się ognia. Meteorolodzy ostrzegają, że w najbliższych dniach temperatury w niektórych regionach mogą sięgnąć 46 stopni celsjusza, a nocne temperatury mają nie odbiegać od tych za dnia, co dodatkowo utrudni walkę z pożarami.
Pożary mają również poważny wpływ na jakość powietrza. Dym z Park Fire i innych pożarów rozprzestrzenia się na wschód, obejmując równiny i Środkowy Zachód USA. Ostrzeżenia dotyczące jakości powietrza zostały wydane dla części Waszyngtonu, Oregonu, Idaho i Kolorado. Dym i zanieczyszczenia mogą powodować problemy zdrowotne, zwłaszcza dla osób z chorobami układu oddechowego.
Źródło: Informowani.pl / ALERT California / Uniwersytet w San Diego