Logo serwisu Informowani.pl

poniedziałek, 16 września 2024

poniedziałek, 16 września 2024

Biało-Czerwoni w ćwierćfinale igrzysk. Emocjonujące zwycięstwo po tie-breaku z Brazylią

Reprezentacja Polski siatkarzy zapewniła sobie awans do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich w Paryżu po niezwykle emocjonującym meczu z Brazylią.

Biało-Czerwoni w ćwierćfinale igrzysk. Emocjonujące zwycięstwo po tie-breaku z Brazylią

Reprezentacja Polski siatkarzy zapewniła sobie awans do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich w Paryżu po niezwykle emocjonującym meczu z Brazylią. Po pięciosetowym thrillerze, zakończonym wynikiem 3:2 (22:25, 25:19, 19:25, 25:23, 15:12), Biało-Czerwoni po raz drugi z rzędu cieszyli się ze zwycięstwa. O losach awansu zadecydował tie-break, w którym kluczową rolę odegrał Wilfredo Leon, popisując się dwoma asami serwisowymi w decydujących momentach.

Mecz rozpoczął się od przewagi Brazylijczyków, którzy po błędach Polaków i skutecznych atakach Leala wyszli na prowadzenie 7:4. Biało-Czerwoni zdołali jednak doprowadzić do remisu 21:21, głównie za sprawą dobrej gry blokiem i błędów rywali. Końcówka seta należała jednak do Canarinhos, którzy po serii czterech punktów z rzędu wygrali 25:22.

Po stracie pierwszej partii Polacy wrócili na boisko z ogromną determinacją. Od początku drugiego seta narzucili swój styl gry, a ich przewaga rosła z każdą akcją. Świetnie funkcjonował blok, atak i zagrywka, co pozwoliło Biało-Czerwonym kontrolować przebieg gry. Po asie serwisowym Kurka Polacy wygrali seta do 19, doprowadzając do remisu w meczu.

Trzeci set to powrót do przewagi Brazylijczyków. Canarinhos grali bardzo dobrze w obronie i ataku, a Polacy mieli problemy z przebiciem się przez ich blok. Po asie serwisowym Lucarelliego i skutecznych akcjach w ataku Brazylijczycy odskoczyli na bezpieczne prowadzenie i wygrali seta do 19.

Czwarty set był najbardziej wyrównanym setem w całym meczu. Obie drużyny grały na bardzo wysokim poziomie, a o zwycięstwie decydowały detale. Przy stanie 18:17 dla Polski, as serwisowy Hubera i blok na Lucarellim dały Biało-Czerwonym dwupunktowe prowadzenie. Ostatecznie Polacy wygrali seta do 23, doprowadzając do tie-breaka.

Decydująca partia rozpoczęła się od mocnego uderzenia Polaków. Dwa asy serwisowe Hubera i atak Kurka dały Biało-Czerwonym prowadzenie 4:1. Brazylijczycy zdołali jednak wyrównać na 12:12. Wtedy na scenie pojawił się Wilfredo Leon. Najpierw popisał się asem serwisowym na 13:12, a chwilę później powtórzył ten wyczyn, dając Polakom zwycięstwo 15:12 i awans do ćwierćfinału.

Zwycięstwo z Brazylią to drugi triumf Polaków na igrzyskach w Paryżu. Wcześniej Biało-Czerwoni pokonali Egipt. W ostatnim meczu fazy grupowej Polacy zmierzą się z Włochami. Mecz odbędzie się w sobotę o godzinie 17:00