Zmasowany atak rakietowy Rosji na ukraińskie miasta

W poniedziałek rano, 8 lipca 2024 roku, Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na ukraińskie miasta, który przyniósł śmierć i zniszczenia na szeroką skalę. Najbardziej dotknięte zostały Kijów, Krzywy Róg, Dniepr oraz Pokrowsk w obwodzie donieckim.

W Kijowie zginęło co najmniej 10 osób, a 35 zostało rannych. W Krzywym Rogu ofiary śmiertelne to również 10 osób, natomiast liczba rannych wynosi 41. W Dnieprze i Pokrowsku zarejestrowano również ofiary śmiertelne, jednak dokładna liczba rannych w tych miastach pozostaje niejasna. Minister spraw wewnętrznych Ukrainy, Ihor Kłymenko, poinformował, że w całym kraju zginęło co najmniej 20 osób, a około 50 zostało rannych.

Mer Kijowa, Witalij Kliczko, poinformował, że jeden z budynków szpitala dziecięcego Ochmatdyt w rejonie szewczenkowskim został trafiony przez rosyjską rakietę. Szpital ten leczy dzieci okaleczone wojną oraz zmagające się z nowotworami. W wyniku ataku pacjenci musieli zostać ewakuowani do innych placówek medycznych w Kijowie. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, przebywający w tym czasie z wizytą w Warszawie, podkreślił, że atak na szpital dziecięcy był bezpośrednim uderzeniem rakietowym, a nie wynikiem odłamków pocisków obrony powietrznej.

Prezydent Zełenski w swoim wystąpieniu zaznaczył, że poniedziałkowy poranek był niezwykle trudny dla wszystkich Ukraińców. "Cały świat musi dziś zobaczyć konsekwencje terroru, na który odpowiedzią może być jedynie siła" – dodał Andrij Jermak, szef gabinetu Zełenskiego. Siergiej Popko, szef kijowskiej administracji wojskowej, poinformował, że poniedziałkowy atak był jednym z najgorszych na stolicę Ukrainy od początku trwającej ponad dwa lata inwazji Rosji.

W Krzywym Rogu, rodzinnym mieście prezydenta Zełenskiego, odnotowano kilka trafień, w tym w budynek administracyjny przedsiębiorstwa przemysłowego. Mer miasta, Ołeksandr Wilkuł, poinformował, że trwa likwidacja skutków ataku. W Dnieprze ostrzał uszkodził wielokondygnacyjny budynek, siedzibę przedsiębiorstwa oraz stację paliw, co przekazał szef obwodu dniepropietrowskiego, Siergiej Łysak. W Pokrowsku, jak poinformował szef władz obwodu donieckiego, Wadym Fiłaszkin, zginęły trzy osoby w wyniku trafienia w budynek jednego z przedsiębiorstw.

Minister spraw wewnętrznych Ukrainy, Ihor Kłymenko, na Telegramie odniósł się do rosyjskiego ataku. "Dzisiejszy poranek po raz kolejny udowodnił, że Rosja to kraj terrorystów i zwyrodnialców. Dziesiątki rakiet na miasta w godzinach szczytu. Atak na największy szpital dziecięcy w kraju" - poinformował. Podkreślił również, że odpowiedź na ten terror będzie zdecydowana.

Prezydent Zełenski poinformował, że Rosja zaatakowała Ukrainę ponad 40 rakietami różnych typów. Ostrzał objął miasta takie jak Kijów, Dniepr, Krzywy Róg, Słowiańsk i Kramatorsk. Uszkodzone zostały budynki mieszkalne, infrastruktura oraz szpital dziecięcy. "Cały świat musi dołożyć wszelkich starań, aby w końcu położyć kres rosyjskim atakom. Morderstwo jest tym, co przynosi Putin. Tylko razem możemy zapewnić prawdziwy pokój i bezpieczeństwo" – zaapelował Zełenski.

W odpowiedzi na aktywność rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu, które przeprowadziło ostrzał rakietowy na terytorium Ukrainy, w powietrze wzbiły się polskie i sojusznicze myśliwce. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych opublikowało taki komunikat już drugi raz w ciągu doby.