Logo serwisu Informowani.pl

niedziela, 08 września 2024

niedziela, 08 września 2024

NSA: Organizacja wyborów korespondencyjnych przez Pocztę Polską nielegalna

Sąd uznał, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego dotycząca organizacji wyborów korespondencyjnych w maju 2020 roku rażąco naruszała prawo.

NSA: Organizacja wyborów korespondencyjnych przez Pocztę Polską nielegalna
fot. Adam Guz/KPRM

Najwyższy Sąd Administracyjny (NSA) oddalił skargi kasacyjne złożone przez byłego premiera Mateusza Morawieckiego oraz Pocztę Polską, co ostatecznie potwierdziło wcześniejszy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Warszawie.

Sąd ten uznał, że decyzja premiera dotycząca organizacji wyborów korespondencyjnych w maju 2020 roku rażąco naruszała prawo. Decyzja ta była niezgodna z Konstytucją RP, ustawą o Radzie Ministrów oraz Kodeksem wyborczym.

W 2020 roku, w obliczu pandemii COVID-19, premier Mateusz Morawiecki zlecił Poczcie Polskiej przygotowanie wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym.

Decyzja ta, wydana 16 kwietnia 2020 roku, nakazywała Poczcie Polskiej realizację działań niezbędnych do przeprowadzenia wyborów. Poczta Polska, na tej podstawie, zwróciła się do władz samorządowych o przekazanie spisów wyborców.

Decyzję premiera zaskarżył Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO), Adam Bodnar, który 29 kwietnia 2020 roku zwrócił uwagę na rażące naruszenia prawa. RPO argumentował, że decyzja premiera zobowiązywała Pocztę Polską do przejęcia kompetencji, które zgodnie z Kodeksem wyborczym należą do innych organów władzy publicznej. Biuro RPO wskazywało, że decyzja ta wprowadzała niepewność prawną i podważała zaufanie obywateli do stabilności przepisów.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, w 2020 roku, uznał decyzję premiera za naruszającą prawo.

Sędzia Grzegorz Rudnicki w uzasadnieniu wyroku podkreślił, że przewidywalność przepisów jest fundamentem państwa prawa.

Decyzja premiera, według sądu, mogła wprowadzać niepewność prawną wśród obywateli i podważać ich zaufanie do stabilności przepisów, zwłaszcza w kontekście tak ważnej kwestii jak wybory prezydenckie.

Mateusz Morawiecki oraz Poczta Polska złożyli skargi kasacyjne od wyroku WSA, jednak Najwyższy Sąd Administracyjny oddalił te skargi, potwierdzając tym samym naruszenie prawa.

Wyrok WSA stał się prawomocny, co oznacza, że decyzja premiera naruszała konstytucję, ustawę o Radzie Ministrów oraz Kodeks wyborczy.

Decyzja premiera zobowiązała Pocztę Polską do przygotowań, które ostatecznie nie zostały zrealizowane.

Wybory prezydenckie planowane na 10 maja 2020 roku w trybie korespondencyjnym nie odbyły się. Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła, że głosowanie 10 maja nie może się odbyć zgodnie z przepisami Kodeksu wyborczego.

Ostatecznie wybory prezydenckie przeprowadzono tradycyjnie w dniach 28 czerwca (I tura) i 12 lipca (II tura).

W 2021 roku Poczta Polska domagała się rekompensaty za przygotowania do wyborów, żądając 70 mln zł, z czego otrzymała jedynie 53 mln zł. Resztę kwoty Poczta Polska próbuje odzyskać sądownie.

W maju 2024 roku Mateusz Morawiecki stanął przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych.

Były premier oskarżał Platformę Obywatelską o zmarnowanie 70 mln zł, które przeznaczono na przygotowania do wyborów korespondencyjnych.

Morawiecki argumentował, że przeprowadzenie wyborów korespondencyjnych było najbezpieczniejszym rozwiązaniem w czasie pandemii, powołując się na przykłady z USA, Kanady, Szwajcarii, Niemiec i Korei Południowej.