Sąd Najwyższy zdecyduje o immunitecie Trumpa
W ostatnim dniu obecnej kadencji, w poniedziałek, Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych ma wydać kluczowe orzeczenia, które mogą mieć daleko idące konsekwencje dla amerykańskiego społeczeństwa.
W ostatnim dniu obecnej kadencji, w poniedziałek, Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych ogłosi decyzję w sprawie dotyczącej Donalda Trumpa, która może znacząco wpłynąć na przebieg kampanii prezydenckiej. Chodzi o kwestię immunitetu byłego prezydenta w związku z zarzutami o próbę obalenia wyników wyborów w 2020 roku.
Sprawa budzi ogromne emocje i dzieli amerykańskie społeczeństwo. Z jednej strony Trump i jego zwolennicy argumentują, że działania podjęte po wyborach mieściły się w granicach prawa i prerogatyw prezydenckich. Z drugiej strony, prokuratura i przeciwnicy polityczni Trumpa wskazują na bezprecedensowy charakter wydarzeń z 6 stycznia 2021 i odpowiedzialność ówczesnego prezydenta za atak na Kapitol.
Kluczowe będzie stanowisko Sądu Najwyższego, w którym większość stanowią sędziowie o poglądach konserwatywnych. Podczas kwietniowej rozprawy sędziowie dawali do zrozumienia, że skłaniają się ku uznaniu pewnego zakresu immunitetu dla działań prezydenta. Nie jest jednak jasne, jak szeroki będzie to immunitet i czy obejmie on zarzuty stawiane Trumpowi.
Ewentualne uznanie immunitetu oznaczałoby koniec procesu karnego przeciwko Trumpowi na szczeblu federalnym. Byłby to dla niego duży sukces, który mógłby wykorzystać w kampanii prezydenckiej. Z kolei odrzucenie wniosku o immunitet otworzyłoby drogę do procesu, który mógłby rozpocząć się jeszcze przed wyborami.
Trump jest pierwszym byłym prezydentem USA oskarżonym o przestępstwo.
Oprócz sprawy federalnej o obalenie wyborów, Trump jest oskarżony w kilku innych sprawach, m.in. o fałszowanie dokumentów i przechowywanie tajnych dokumentów.
Większość Amerykanów uważa, że prezydenci nie powinni mieć immunitetu od odpowiedzialności karnej.
Obecna kadencja Sądu Najwyższego zapisała się w historii jako okres niezwykle znaczących decyzji o potencjalnym wpływie na przyszłość Ameryki.
Sąd orzekł już, że Donald Trump może kandydować w wyborach i że pigułka aborcyjna pozostanie powszechnie dostępna. Ponadto, Sąd obalił podstawowe precedensy dotyczące uprawnień agencji federalnych i odrzucił kluczowy element ugody dla osób dotkniętych kryzysem narkotykowym.